poniedziałek, 1 lutego 2016

El inicio

Serdecznie witam na moim blogu.
Będą się tutaj pojawiały teksty poniekąd związane z moim życiem, ale też z różnymi ludzkimi sprawami. Skąd ten pomysł? Sam tytuł jest już wytłumaczeniem. Życie jest fajne. Czasem daje w kość, ale nie wolno skupiać się na złych momentach. Przecież jeszcze wiele razy przewrócimy się i zranimy, przechodząc z jednej strony na drugą. Trzeba wtedy się podnieść i iść dalej. Bo życie zmierza dalej.
            Jeśli chodzi o mnie, czyli o autorkę, to powinno wystarczyć te kilka informacji. Jestem pozytywnie zakręconą brunetką. Nie jedną z wielu, ponieważ uważam, że każdy z nas jest wyjątkowy. Łatwo i chętnie nawiązuję kontakty, ale nie od razu obdarzam bezgranicznym zaufaniem. Kocham piłkę nożną, co zapewne jest jedną z przyczyn moich bardzo dobrych kontaktów z płcią przeciwną. Nie wyobrażam sobie też życia bez dobrej kuchni, muzyki rodem z krajów latynoskich. Krótko mówiąc, uwielbiam wszystko co latynoskie i związane z piłką nożną.
Moje motto życiowe? Jest zbyt wiele pięknych złotych myśli, by wybrać jedną. Staram się jednak iść po moje marzenia, cieszyć się z życia i uśmiechać.
            Jeśli pojawiają się jakieś pytania, zachęcam do kontaktu. I pamiętajcie – la vida és xula!

Abrazos,
Loba

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz